To było bardzo słoneczne sierpniowe przedpołudnie. Siedzieliśmy przy okrągłym stoliku, żar lał się z nieba i lód w wodzie zbyt szybko topniał. Marcin Jakimowicz, dziennikarz „Gościa Niedzielnego”, zadawał pytania zapisane na kartce papieru albo swobodnie rozwijał wątki, które poruszałyśmy z siostrą Basią.

Rozmawialiśmy o pracy na ulicy, o działalności całodobowego ośrodka dla ofiar przemocy, który prowadzimy, schematach, w jakie popadamy jako ludzie, brakach, które próbujemy zapełnić nie zawsze w dobry sposób, dzieciach, z którymi się bawiłyśmy w ogrodzie i kobietach, które do dziś wpadają na kawę, choć mają już nowe życie. I o budowie Centrum Rodziny im. św. Józefa, którą zainicjowałyśmy kilka lat temu.

Dyktafon skrzętnie nagrywał każde słowo, a my czułyśmy, że oto właśnie teraz dzieje się coś bardzo ważnego. I, jak powiedział na koniec Marcin, „tylko dyktafon nie był wzruszony”.

Nagrany wywiad trafił do Weroniki Borowskiej, która spisała i zredagowała treść. Dostała też bezpośrednio od nas kilka zapisanych opowieści z naszych doświadczeń oraz artykuł autorstwa Marcina, który pojawił się już kiedyś na łamach „Gościa”. Poprosiłyśmy także dziewczyny z naszej ekipy #budujemycośdobrego, by napisały kilka zdań o tym, jak to się stało, że są z nami, bo ich historie też są ciekawe!

Potem zaczęłyśmy się zastanawiać nad tytułem książki. Nasza ekipa okazała się niezwykle płodna. Wymyśliłyśmy 41 propozycji!!! Wybór tego jednego nie był łatwy, ale po przemyśleniu wybrałyśmy tytuł, z którym utożsamiamy się najbardziej i naprawdę czujemy, że jest „nasz”. I tak oto książka pt. „Zbudowane. To się dzieje naprawdę” jest już w drodze!

Obecnie w drodze od naszej redaktorki Weroniki do Oli Oleksy, graficzki, która zajmie się składem, łamaniem tekstu i zaprojektuje okładkę. Przed nami największe wyzwanie związane z wydaniem książki: ZEBRANIE ŚRODKÓW NA SKŁAD, DRUK I DYSTRYBUCJĘ. Lwia część pracy wykonana została pro publico bono lub po kosztach jednak bez konkretnych pieniędzy książka nie ujrzy światła dziennego.
Dlatego w tym miejscu, z lekką nieśmiałością pytam: Czy to dobry moment, by prosić Cię o wsparcie?

Szczegóły poznasz w zrzutce:

Wierzę, że treść książki poruszy niejedno czytelnicze serce, rozbawi, zaskoczy i zbuduje. Dlatego zapraszam! WYDAJ Z NAMI DOBRĄ KSIĄŻKĘ!

A na koniec posłuchaj, co o książce mówi Marcin Jakimowicz:)
s. Anna